zdjęcie
Wstawiam zdjęcia już z zaoranej działki. Wiem, że może nie ma się czym chwalić, ale my się cieszymy nawet z takiej rzeczy. Codziennie wchodzę na wasze blogi, podgladam i marzę kiedy to tak bedzie u mnie. W sumie w razie czego 3 pokoje już są w tej chatce, którą widać na zdjęciu. Nie będziemy go burzyć,bo przyda się jako budynek gospodarczy jak zaczniemy coś robić tj.budować się. Wystarczy tylko posprzatać i mozna mieszkać.Nawet jest piwnica, ale przyznam się bez bicia, że jeszcze tam nie zajrzałam. Mój kochany zwiedzał apartamenty,mówił że "mozna się przeprowadzać".
Jesli chodzi jeszcze o samą działkę: postanowiliśmy to wszytsko zaorać wczesniej, bo póxniej kiedy postawimy ogrodzenie, zostanie tylko kopanie łopatą czy tam szpadlem, bo nie wiem czym one się róznią. Działka jest zbyt wąska. w piątek może geodeta. Nie jest pewna, bo to mąż ustalał. W sumie żadnego zawiaomienia nie dostaliśmy...ale zobaczymy,narazie mój kochany w pracy. Po geodecie, może ruszymy z ogrodzeniem zobaczymy...
Narazie pozdrawiam upalnie z gorącej lubelszczyzny...